To już 2 lata kiedy jej z Nami nie ma... Największy głos na świecie, ta wrażliwość, te emocje... Genialna piosenkarka i aktorka.. I fantastyczny film Bodyguar który uwielbiam
Pamiętam ten dzień... Wracałem w nocy do domu i usłyszałem w radio : Wiadomość z ostatniej chwili Nie żyje Whitney Houston.. Na początku nie mogłem uwierzyć... Totalny szok.. W domu patrze w internecie też podają tą smutną wiadomość. Poczułem totalną pustkę i zasnąć nie mogłem.. Do rana oglądałem Występy i piosenki jej ... Choć jej nie znałem to była mi taka bliska swoją muzyką ..
...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz