sobota, 22 lutego 2014

Wspomnienia to coś czego nam nikt nie zabierze :)


21 luty 2013 rok. Pamiętam to jak byłoby to kilka dni temu. Gala "Niezwykły Człowiek"
Zacznę może od samo początku i zdradzę trochę szczegółów o których nie wszyscy wiedzą :)
Zawsze marzyłem o tym żeby zorganizować imprezę na miarę polskich "Wiktorów". ""Fryderyków" czy też najbardziej prestiżowych nagród "Grammy" itp.
Będąc przewodniczącym internatu miałem okazję współpracować z wieloma wspaniałymi i wszechstronnymi osobami. Pomyślałem sobie tak po prostu pewnego dnia " A gdyby tak zrobić taką galę tutaj w Trzciance? Przecież jest tyle wyjątkowych ludzi których warto docenić :) ".
Pierwszą osobą z którą się skonsultowałem to Apolonia Forysiak która jest osobą pracowitą i wymagającą od siebie jak i od innych. Pomysł jej się bardzo spodobał i została jakby współtwórcą tego pomysłu.
Przedstawiłem również pomysł Pani Kierownik internatu która miała obawy ale bardzo mi ufała za co do dzisiaj jej dziękuję bo się zgodziła.

Tak więc kiedy już wiedzieliśmy, że oficjalnie możemy już działać to wzięliśmy się do roboty. Najpierw myśleliśmy nad nazwą tej gali. Stwierdziliśmy, że skoro to wyjątkowi ludzie których chcemy docenić to może Gala "Niezwykły Człowiek"

Na początek pełno pomysłów czerwony dywan, Balony, koperty z nominacjami, ustalenie kategorii, konkurs muzyczny, statuetki było mnóstwo roboty :)  Ankieta anonimowa gdzie wszyscy oddawali głosy na nominowanych. Przygotowanie filmów multimedialnych z nominowanymi osobami, Koperty które był zalakowane już z laureatami :)
Pamiętam te emocje kiedy przyszły już statuetki. Ubieranie Auli w pałacu. Prawie 200 balonów dmuchaliśmy ręcznie, pompowaliśmy pompkami.. czym się dało i siedzieliśmy do późnego wieczora żeby to przygotować. Lekkie nerwy były kilka dni przed galą. Od tych dużych tzn czy wszyscy będą którzy otrzymają statuetki po zmartwienie Apolonii ( Paweł nie mam butów pod tą sukienkę) hehe :)

Stres był w dzień Gali. Obawy czy to wszystko wyjdzie. Myślę, że klimat i emocje był ja na Fryderykach hehe :) Wszystko było zapięte na ostatni guzik, przyjechała również prasa która później opublikowała artykuł w gazecie :)

Wszystkim współtworzącym tą Galę dziękuję i przytulam mocno :)
Piękne Wspomnienia :)
DZIĘKUJĘ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz